Putin: Rosja ma obowiązek pomóc

Dodano:
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: TASS / Reuters / Al Jazeera
Obowiązkiem Rosji jest pomóc mieszkańcom Donbasu, wszystkie próby pokojowego rozwiązania konfliktu nie powiodły się, ze względu na  stanowisko Kijowa – tłumaczył Władimira Putin.

Podczas forum ekologicznego na Kamczatce prezydent Rosji Władimir Putin komentował sytuacje na wschodzie Ukrainy. Polityk podkreślił, że obowiązkiem Rosji jest pomóc ludziom żyjącym w Donbasie.

– I to jest dokładnie to, co robi Rosja – zapewnił prezydent.

"Dzielni" mieszkańcy Donbasu

– Wszystkie nasze próby pokojowego rozwiązania problemu nie powiodły się, ze względu a stanowisko kijowskiego reżimu – tłumaczył dalej Putin.

Polityk podkreślił następnie, że zadziwia go odwaga mieszkańców Donbasu, którzy "bronią swoich republik". – Zapewniam was, wiem o czym mówię, bo przyleciałem tutaj zaraz po otrzymaniu kolejnego raportu od kierownictwa Ministerstwa Obrony (na temat sytuacji na Ukrainie - red.) – mówił prezydent.

Putin stwierdził również, że chociaż "mieszkańcy republik" nie są zawodowymi żołnierzami, to walczą "dzielnie i skutecznie". Polityk zapewnił jednocześnie, że na terenie Donbasu walczą też zawodowi żołnierze.

Brytyjski wywiad: Wykonanie rozkazu Putina mało prawdopodobne

Tymczasem w najnowszym raporcie udostępnionym w poniedziałek przez MON Wielkiej Brytanii podkreślono, że mimo kontrofensywy podjętej przez Siły Zbrojne Ukrainy na południu kraju, kluczowym celem Rosjan pozostaje operacja w Donbasie. Jej główne osie natarcia pozostają w Awdijewce niedaleko Doniecka i 60 km na północ wokół Bachmutu.

Brytyjskie służby zwracają uwagę, że celem politycznym operacji wojsk rosyjskich w Donbasie prawie na pewno pozostaje zabezpieczenie całego obwodu donieckiego, co umożliwiłoby Kremlowi ogłoszenie "wyzwolenia" Donbasu.

Jednak Rosjanie posuwają się naprzód w kierunku Bachmutu bardzo wolno, około 1 km tygodniowo – podano.

Władze ukraińskie twierdzą, że siły rosyjskie mają teraz rozkaz zakończenia tej misji do 15 września 2022 r. Jest bardzo mało prawdopodobne, że do tego czasu zdążą, co jeszcze bardziej skomplikuje rosyjskie plany przeprowadzenia referendów w sprawie przyłączenia okupowanych terenów do Federacji Rosyjskiej" – czytamy w raporcie brytyjskiego wywiadu.


Źródło: TASS
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...